2017-09-12 Aktualności

Niewykryte lub niewłaściwie leczone infekcje przebyte w okresie ciąży doprowadzają do występowania coraz liczniejszych przypadków sepsy, zgonów lub niepełnosprawności u matki i dziecka. Wspomniane problemy dotyczą zarówno kobiet w okresie ciąży, jak i noworodków. Według danych Globalnego Sojuszu do Walki z Sepsą (Global Sepsis Alliance, GSA), sepsa jest przyczyną ok. jednej piątej z 2,7 mln zgonów noworodków rocznie na świecie i nawet do 25% wszystkich zgonów u noworodków w Azji Południowej i Afryce Subsaharyjskiej.

"Sepsa zabija co roku ok. 6 mln ludzi, w tym milion noworodków. Największą tragedią jest to, że większości z tych śmiertelnych przypadków można zapobiec" – zauważa dr Tedros Adhanom Ghebreyesus, dyrektor Generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).

Sepsa to jeden z najbardziej powszechnych i często również źle diagnozowanych powodów zgonów. W maju 2017 r. WHO umieściło walkę z sepsą na szczycie listy globalnych priorytetów. W tym czasie organizacja podjęła także rezolucję mającą na celu poprawę sytuacji w zakresie zapobiegania, diagnostyki i leczenia sepsy poprzez szereg działań na terenie krajów rozwiniętych i rozwijających się na całym świecie. WHO wzywa 194 kraje członkowskie ONZ do podjęcia odpowiednich kroków, które do 2020 r. pomogą ograniczyć koszty ekonomiczne związane z zachorowaniami na sepsę.

Obecnie zaniżone dane dotyczące sepsy oraz niski poziom rozpoznawalności symptomów choroby prowadzą do znacznego niedoszacowania wagi problemu śmiertelnych przypadków sepsy u kobiet w ciąży i noworodków. W zachodnim świecie inwazyjne zakażenia paciorkowcem grupy A przyczyniają się do częstszego występowania przypadków sepsy, podczas gdy rosnąca liczba cesarskich cięć oraz otyłość to elementy, które dodatkowo nasilają skłonność do infekcji.

"Podjęcie przez WHO uchwały, która zmierza do lepszego zapobiegania, diagnostyki i leczenia sepsy to krok milowy w walce z chorobą o znaczeniu międzynarodowym" – podkreśla dr Konrad Reinhart, przewodniczący Globalnego Sojuszu do Walki z Sepsą. "Sepsa to jedna z najbardziej powszechnych przyczyn zgonów na świecie, która w równym stopniu dotyka kraje rozwinięte i uboższe regiony świata" –  dodaje dr Reinhart.

Prof. Andrzej Kübler, prezes Stowarzyszenia na rzecz Badania i Leczenia Sepsy ”Pokonać Sepsę" zauważa, że również w Polsce problem jest niezwykle ważny, lecz wciąż bagatelizowany: "Przypadki sepsy nie są obecnie prawidłowo rejestrowane przez lekarzy, co sprawia, że skala problemu sepsy jest niewidoczna w oficjalnych statystykach. Tymczasem szacujemy, że w Polsce z powodu sepsy umiera rocznie 25 000 osób, a więc średniej wielkości miasto. Rezolucja WHO pokazuje, że sepsa stała się globalnym problemem, z którego rozwiązaniem musimy się zmierzyć. Im szybciej, tym lepiej, bowiem większości zgonów związanych z tą chorobą można zapobiec".

Copyright © Medyk sp. z o.o