2018-02-05 Aktualności

4 lutego obchodzono Światowy Dzień Walki z Rakiem. Hasło towarzyszące wydarzeniom tego dnia – #WeCanICan – wspiera globalnie rozwijającą się inicjatywę walki z epidemią raka, drugą najczęstszą przyczyną śmierci na świecie. Fundacja ESTRO, założona przez Europejskie Towarzystwo Radioterapii i Onkologii, prowadzi kampanię promującą „Dziedzictwo Marii Skłodowskiej-Curie”. Ma ona na celu szerzenie wiedzy oraz zwiększanie świadomości dotyczącej wyzwań, z jakimi mierzą się chorzy na raka. Poza chemioterapią i chirurgią, radioterapia jest jedną z najważniejszych metod leczenia raka. Mimo dużego zapotrzebowania na radioterapię dostęp do tej procedury medycznej jest w Polsce ograniczony, w porównaniu z dwoma innymi metodami.

Z analizy wyników badań ESTRO (przeprowadzonych w ramach projektu HERO) wynika, że ponad połowa pacjentów chorujących na raka w Polsce powinna być leczona radioterapią.

Radioterapia jest jedną z trzech najważniejszych metod leczenia raka, obok chemioterapii i chirurgii onkologicznej. Może być z powodzeniem stosowana samodzielnie lub w połączeniu z pozostałymi dwoma metodami. Zastosowanie radioterapii przed lub po operacji umożliwia nie tylko poprawę efektywności leczenia chirurgicznego, ale i leczenie bardziej oszczędzające, zachowujące narząd. Łączenie radioterapii z chemioterapią daje szansę na wyleczenie pacjentom z zaawansowanymi nowotworami. Wśród nich są na przykład nowotwory w okolicy głowy i szyi, które nie mogą być leczone operacyjnie. Ponadto radioterapia jest szeroko wykorzystywana w opiece paliatywnej w walce z bólem, krwawieniami i innymi dolegliwościami, co poprawia jakość życia pacjentów z nieuleczalnymi nowotworami.

"Radioterapia odgrywa znaczącą rolę w leczeniu większości nowotworów, w tym wielu najczęściej diagnozowanych w Polsce i w Europie, takich jak rak płuc, piersi, gruczołu krokowego oraz regionu głowy i szyi. Współczesna nowoczesna radioterapia nie byłaby możliwa, gdyby nie wkład Noblistki Marii Skłodowskiej-Curie w badania nad promieniotwórczością. Dzisiejsi pacjenci leczeni napromienianiem zawdzięczają możliwość wyleczenia choroby jej badaniom, które przyczyniły się do rozwoju radioterapii. Postęp technologiczny sprawia, że dysponujemy coraz lepszym sprzętem do radioterapii, zwiększając efektywność leczenia poprzez dokładniejsze obrazowanie, radioterapię protonową czy jonową"– mówi dr n. med. Joanna Kaźmierska, kierownik Zakładu Radioterapii II w Wielkopolskim Centrum Onkologii oraz ekspert grupy roboczej „Dziedzictwo Marii Curie” – inicjatywy Fundacji ESTRO.

Z analizy ESTRO-HERO wynika, że 51% pacjentów chorujących na raka w Europie powinno być leczonych napromienianiem. W rzeczywistości ok. ¼ z nich nie otrzymuje leczenia, które mogłoby być dla nich pomocne. Dodatkowo z raportu wynika, iż do 2025 r. należy spodziewać się zwiększenia zapotrzebowania na radioterapię aż o 16%. Wpłynie na to wzrost zachorowań na nowotwory, a także poszerzanie się możliwości i wskazań do radioterapii wraz z rozwojem technologii. Dlatego kluczowe jest zwiększenie liczby ośrodków, w których ta nowoczesna terapia jest zapewniana. Podobnie sytuacja wygląda w naszym kraju. Dostęp do radioterapii w Polsce jest utrudniony w porównaniu do dwóch pozostałych metod leczenia onkologicznego. Wynika to zarówno z małej liczby ośrodków, w których leczenie to jest oferowane, jak i z liczby akceleratorów megawoltowych (MV) oraz aparatów HDR do brachyterapii dostępnych w naszym kraju. Jak wynika z raportu przygotowanego dla Polskiego Towarzystwa Onkologicznego, w Polsce brakuje od 27 do 65 aparatów MV i HDR (w zależności od przyjętych norm), licząc według liczby aparatów na populację całego kraju.

Copyright © Medyk sp. z o.o