Niewątpliwie utrzymanie obecnego systemu kolejkowego jest utrwalaniem istniejącej, ba – pogłębiającej się patologii, utrudniającej życie zarówno pacjentom, jak i pracownikom służby zdrowia, którzy tracą czas i nerwy na udzielanie odpowiedzi, czasami nieweryfikowalnych.

Oczywiście okres przejściowy, kiedy to współistnieją oba systemy, jest źródłem większego chaosu, ale po tym okresie przejściowym, sprawnie działający system powinien stać się … niezauważalny dla użytkowników. Jego ogromną zaletą będzie wyeliminowanie wielokrotnych zapisów jednego pacjenta do kilku szpitali, co sztucznie „nadyma” kolejki, ale też przyczyni się do znacznie większej przejrzystości i zmniejszy istotnie zachowania korupcyjne. Kiedy to się stanie? Nie wiem, wszystko w rękach naszych, tzn. użytkowników i informatyków pracujących intensywnie, jak rozumiem, na czynnym już systemie.