2020-05-05 Aktualności

Polacy są w czołówce narodów, które bardzo odczuwają izolację społeczną spowodowaną koronawirusem, jak również ograniczenia dotychczasowego stylu życia. Jesteśmy też społeczeństwem, które najrzadziej wskazuje, że fizycznie i psychicznie czuje się tak samo dobrze w trakcie izolacji, jak przed nią. Podobnie jak w innych krajach w czasach kryzysu w pierwszej kolejności myślimy o takich wydatkach jak lekarstwa (54%). To wyniki badania sieci IRiS, którego polską część przeprowadziło ARC Rynek i Opinia.

Spośród badanych piętnastu narodów z całego świata, Polacy, zaraz za mieszkańcami Meksyku, czują się najbardziej wyizolowani społecznie w związku z koronawirusem (31%). Problem z izolacją społeczną wskazujemy trzykrotnie częściej niż Japończycy. Izolację odczuwamy również dużo intensywniej niż pozostałe badane kraje europejskie. Ponadto, jesteśmy jednym z narodów, który w największym stopniu odczuwa restrykcje ograniczające nasz dotychczasowy styl życia – 41% Polaków wskazuje na ten problem, podczas gdy w Irlandii odsetek ten wynosi 20%. 

Polacy razem z mieszkańcami Korei Południowej najczęściej wskazują, że stan ich zdrowia fizycznego i psychicznego uległ pogorszeniu w związku z izolacją – 63% Polaków nie odczuwa takiej zmiany, podczas gdy w innym kraju europejskim – Austrii ten odsetek wynosi 83%, a w Chinach czy Kolumbii aż 92%.

Spośród badanych krajów jesteśmy na piątym miejscu wśród tych, którzy najbardziej obawiają się utraty pracy (45%) jak również wśród osób obawiających się redukcji wynagrodzenia (55%). Jednocześnie deklarujemy – w podobnym stopniu jak Austriacy, Irlandczycy czy Brytyjczycy, że nie ograniczyliśmy wydatków w związku z istniejącym ryzykiem obniżenia wynagrodzenia (27%).

Spośród aktywności, z których planujemy w kolejnych miesiącach korzystać zdalnie Polacy wymieniają: usługi medyczne (67%), uprawianie sportu (pilates, joga, ćwiczenia gimnastyczne – 64% – tutaj   jesteśmy w czołówce badanych krajów), wspólne posiłki z innymi członkami rodziny z wykorzystaniem internetu (56%), usługi związane ze zdrowiem psychicznym (41%) oraz gotowanie/pieczenie (41%).

Polacy deklarują, że w przyszłości będą chcieli korzystać przede wszystkim z usług medycznych online – tak naprawdę mamy obecnie do czynienia z pierwszym wielkim testem telemedycyny. W sytuacji pandemii, nawet lekarze, którzy wcześniej sceptycznie podchodzili do rozwiązań online w zakresie leczenia, nabierają zaufania, oczywiście w ograniczonym zakresie. Być może jest to pierwszy krok w kierunku odciążenia służby zdrowia poprzez redukcję wizyt pacjentów w sprawach, które mogą być rozwiązane właśnie przez kontakt online. Warto też podkreślić, że znakomicie w tych czasach sprawdziła się e-recepta – komentuje dr nauk ekonomicznych Adam Czarnecki z ARC Rynek i Opinia.

Badanie zostało zrealizowane między 27.03 a 15.04.2020 w 15 krajach na całym świecie w ramach sieci niezależnych agencji badawczych IRIS. Metoda realizacja badania: CAWI, próba reprezentatywna dla każdego kraju. Liczba respondentów N= 9179 respondentów. W Polsce badanie zrealizowało ARC Rynek i Opinia. 

Copyright © Medyk sp. z o.o