Panie Dyrektorze, Nepentes jest producentem dermokosmetyków. Jak radzą sobie te marki na rynku aptecznym z silną konkurencją dermokosmetyków zagranicznych?
Nepentes jest drugą firmą na rynku dermoksmetycznym pod względem wartości sprzedaży, co dobrze obrazuje siłę naszych produktów. Iwostin, dedykowany skórze wrażliwej i wymagającej, od lat znajduje się w czołówce marek dermokosmetycznych i stale się rozwija. W tym roku obchodzimy 10-lecie istnienia tej marki, która obecnie liczy już ponad 90 produktów, w ramach 11 specjalistycznych linii. W ostatnich miesiącach obserwujemy na rynku tendencję w zmianie zachowania konsumentów, którzy coraz częściej zwracają się ku markom lokalnym - polskim, o dobrym stosunku jakości do ceny. Iwostin doskonale wpisuje się w ten trend, oferując wysoką jakość, skuteczność i bezpieczeństwo w dobrej cenie.
Nasza druga flagowa marka - Emolium, przeznaczona do pielęgnacji skóry suchej, podrażnionej i atopowej, to od kilkunastu miesięcy lider rynku emolientów, a jak pokazują ostatnie dane rynkowe - jej przewaga nadal rośnie. W styczniu odnotowaliśmy najwyższe udziały wartościowe w historii. Sukcesywnie poszerzamy portfolio o kolejne innowacyjne preparaty. Aktywnie współpracujemy z lekarzami, dermatologami i pediatrami, a także z farmaceutami i myślę, że ten model biznesowy jest jednym z ważnych elementów stojących za sukcesem Emolium.
Od 2009 r. portfolio firmy zostało poszerzone o leki dermatologiczne na receptę. Jakich schorzeń dotyczą te preparaty?
Oferowane przez nas leki dermatologiczne to głównie preparaty do stosowania miejscowego, zawierające glikokortykosteroidy. Są wskazane w leczeniu chorób zapalnych skóry wrażliwej, takich jak atopowe zapalenie skóry, łuszczyca czy łojotokowe zapalenie skóry. Schorzenia te w większości mają charakter przewlekły, z okresami remisji i nawrotów. Posiadanie w portfolio leków dermatologicznych umożliwia nam holistyczne podejście do pacjenta, rozumiane jako łączne stosowanie pielęgnacji dermokosmetycznej i leczenia. Taka terapia szybko i skutecznie zmniejsza uciążliwe objawy i wydłuża okres remisji choroby.
Nepentes produkuje nie tylko preparaty z zakresu dermatologii. Jakie inne marki mają także duże znaczenie?
Poza dermokosmetykami oferujemy produkty przeznaczone do pielęgnacji dzieci, takie jak Marimer (linia preparatów do pielęgnacji i higieny nosa), czy A-cerumen do higieny uszu. Warto wspomnieć o jeszcze jednym preparacie dermatologiczno-padiatrycznym – Sudocremie, który jest liderem rynku odpieluszkowego odparzenia skóry. To silna marka, obecna w wielu krajach na całym świecie już od ponad 80 lat. Sudocrem, który ze względu na swoją skuteczność często nazywany jest „cudokremem”, zna chyba każda mama w Polsce. Nie bez powodu więc marka ta cieszy się rekomendacją Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego oraz wieloma nagrodami przyznanymi przez farmaceutów, konsumentów czy media.
Nepentes od wielu lat specjalizuje się w kategorii przeziębieniowej. Jesteśmy dystrybutorem neo-anginu, który jest znaczącym graczem na tym rynku. Pod koniec ubiegłego roku marka została poszerzona o dwa nowe warianty. W 2011 r. wprowadziliśmy również linię produktów nasic. Są to innowacyjne aerozole do nosa, które zawierają opatentowaną kombinację dwóch substancji czynnych: ksylometazoliny i dekspantenolu. Dzięki niej nie tylko skutecznie udrożniają nos, ale też chronią i regenerują śluzówkę.
Jak wygląda działalność produkcyjna i badawczo-rozwojowa? Gdzie eksportowane są produkty Nepentes?
Nasza działalność produkcyjna i naukowo-badawcza rozwija się bardzo prężnie. Stale uzupełniamy ofertę o nowe produkty. W 2011 r. wprowadziliśmy na rynek ponad 20 dermokosmetyków m.in. Iwostin poszerzył swoje portfolio aż o trzy linie: Iwostin Oftalin, przeznaczony do pielęgnacji wrażliwej skóry wokół oczu, Iwostin Sensitia Zero dla skóry nadwrażliwej i Iwostin Rosacin, dedykowany skórze z trądzikiem różowatym. Receptury preparatów tworzone są przez specjalistów w dziedzinie biotechnologii i kosmetologii w konsultacji z dermatologami, co gwarantuje ich skuteczność i bezpieczeństwo. Prowadzimy działalność produkcyjną w Polsce, dlatego też jesteśmy w stanie szybko reagować na potrzeby rynku, oczekiwania konsumentów i lekarzy dermatologów.
Od lat z sukcesem współpracujemy z przedstawicielami różnych ośrodków akademickich w Polsce, którzy wspierają nas swoją wiedzą i doświadczeniem w obszarze tworzenia nowych produktów. Budowanie trwałych relacji ze środowiskiem naukowym pełni ważną rolę w działalności naszej firmy. Warto wspomnieć, że w lutym tego roku staliśmy się członkiem Rady Biznesu przy Wydziale Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego, z którym współpracujemy m.in. w zakresie badań mikrobiologicznych.
Działalność eksportową marek dermokosmetycznych rozwijamy głównie w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Nasze produkty można kupić m.in. w Bułgarii, Rumunii, Litwie czy Rosji. Dzięki wykorzystaniu struktur międzynarodowych Grupy Sanofi, do której Nepentes należy od 2010 r., planujemy w przyszłości intensyfikację obecności na rynkach zagranicznych.
Panie Dyrektorze, czy w tym roku na polski rynek wejdą kolejne firmowe nowości?
Staramy się spełniać oczekiwania naszych konsumentów, którzy nie tylko lubią nowości, ale również stale szukają innowacyjnych produktów. W związku z tym na pewno będziemy poszerzać nasze portfolio produktowe w kategorii dermokosmetycznej. W 2012 r. planujemy nie tylko wprowadzenie preparatów uzupełniających ofertę w kategoriach, w których jesteśmy już obecni, ale też wdrożenie zupełnie nowych linii. Mogę zdradzić, że już wkrótce konsumenci będą mogli wypróbować je na własnej skórze.
Na skróty
Copyright © Medyk sp. z o.o