Analogi długo działające insuliny w terapii cukrzycy typu 2 były głównym tematem sesji Sanofi podczas XV Zjazdu Naukowego Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego, który odbywał się w dniach 15-17 maja br. W trakcie dyskusji specjaliści podkreślili, że długo działające analogi insuliny są jednym z najlepszych rozwiązań terapeutycznych dla pacjentów z cukrzycą typu 2, których z każdym rokiem przybywa. 

Cukrzyca jako pierwsza choroba niezakaźna została uznana przez Światową Organizację Zdrowia za epidemię. W Polsce szacuje się, że liczba chorych sięga 3 mln, w tym prawie 90% stanowią osoby z cukrzycą typu 2. Nowoczesne leki przeciwcukrzycowe stanowią podstawę skutecznej terapii w tej chorobie.

Długo działające analogi insuliny (LAA) mają ogromny wpływ na jakość życia pacjentów z cukrzycą. Podczas sesji prof. dr hab. Maciej Małecki, kierownik Katedry i Kliniki Chorób Metabolicznych UJ CM, podkreślał ich rolę w terapii cukrzycy typu 2: „Insuliny starej generacji stwarzają szereg problemów dla pacjenta, jak np. zbyt krótki czas działania, zmienność wchłaniania czy potrzebę kilkakrotnych aplikacji. Przy stosowaniu  nowoczesnych długo działających analogów insuliny tego typu problemy nie występują.”

Insulina glargine jest pierwszą długo działającą insuliną, która nie ma szczytu działania, co oznacza, że zachowuje stałe, równomierne stężenie we krwi pacjenta przez całą dobę, zapewniając tym samym odpowiedni poziom insuliny w nocy oraz między posiłkami. Dzięki temu ryzyko wystąpienia niekontrolowanych spadków glukozy we krwi, czyli hipoglikemii, zostaje mocno obniżone, co potwierdza Magdalena Chodorowska, Dyrektor Medyczny Grupy Sanofi w Polsce.

Eksperci w trakcie spotkania podkreślili, że analogi długo działające insuliny powinny być częściej stosowane w terapii cukrzycy typu 2. Jak podsumował prof. dr hab. Leszek Czupryniak, prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego: "Długo działające analogi insuliny są zbyt rzadko stosowane u pacjentów z cukrzycą typu 2. To nowoczesne rozwiązanie terapeutyczne powinno być szeroko dostępne dla polskich pacjentów.”