2014-11-14 Aktualności

Hipoglikemia - groźne powikłanie cukrzycy

Światowy Dzień Walki z Cukrzycą - 14 listopada

Cukrzyca, jako pierwsza choroba niezakaźna, została uznana przez Światową Organizację Zdrowia za epidemię XXI w. Według danych, które zostały zawarte w szóstej edycji „IDF Diabetes Atlas”, obecnie na świecie na cukrzycę choruje ponad 380 mln ludzi. Ocenia się, że w ciągu 20 lat liczba ta wzrośnie do prawie 600 mln. W Polsce liczba chorych sięga 3 mln, w tym prawie 90% stanowią osoby z cukrzycą typu 2. Jednym z groźnych powikłań cukrzycy jest hipoglikemia (niedocukrzenie), która oznacza wyjątkowo niski poziom glukozy we krwi – poniżej 70 mg/dL.

Jednak u części chorych, szczególnie ze źle wyrównaną cukrzycą, objawy niedocukrzenia mogą wystąpić przy wyższych stężeniach glukozy we krwi. W trakcie terapii zastosowanie leków, a w szczególności insuliny, której zadaniem jest obniżenie zbyt wysokich wartości cukru we krwi, może wywoływać zjawisko hipoglikemii. Jej objawami są m.in.: osłabienie, nudności, wymioty, zaburzenia oddychania i koordynacji ruchowej, niepokój, silne uczucie głodu, pocenie się oraz senność. Nadejście wstrząsu hipoglikemicznego można zatem przewidzieć – niezbędna jest jednak znajomość wspomnianych objawów oraz uważna obserwacja własnego organizmu, który w sytuacjach zmiany poziomu cukru we krwi wysyła określone sygnały.

- Hipoglikemia to jeden z najczęstszych problemów w leczeniu cukrzycy i stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia i życia chorych. Brak rozpoznania i szybkiego podjęcia działań zapobiegających może doprowadzić do utraty przytomności, drgawek, a nawet śpiączki. Ponadto nawracające epizody niedocukrzenia niosą za sobą ryzyko w ujęciu długofalowym – pogarszają sprawność umysłową oraz są niebezpieczne dla serca. Co więcej, każda kolejna ciężka hipoglikemia przyczynia się do obniżenia zdolności odczuwania objawów ostrzegawczych – mówi prof. Paweł Piątkiewicz, z Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych i Diabetologii II Wydziału Lekarskiego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Jak zauważa prof. Paweł Piątkiewicz, statystyczny chory na cukrzycę doświadcza nawet 100 epizodów hipoglikemii w ciągu roku, spośród których jeden lub dwa ocenia się jako ciężkie.

- Moi pacjenci, którzy mają za sobą pierwszy epizod ciężkiej hipoglikemii, podkreślają, że pomimo posiadanej wcześniej wiedzy na temat tego powikłania, nie spodziewali się, że hipoglikemia może być tak przykrym przeżyciem – dodaje prof. Piątkiewicz.   

Hipoglikemia stanowi zagrożenie również w czasie snu. Jako grupę szczególnie narażoną na jej wystąpienie należy wskazać pacjentów podejmujących wytężony wysiłek fizyczny w ciągu dnia oraz spożywających zbyt niską porcję węglowodanów na kolację. Wielokrotnie osoby doświadczające nocnych hipoglikemii nawet nie są świadome ich wystąpienia. Niezbędne jest zatem zachowanie wszelkich środków ostrożności, pozwalających na uniknięcie hipoglikemii. Kluczową rolę odgrywa regularna samokontrola, czyli pomiar poziomu cukru w różnych sytuacjach – nie tylko na czczo, ale także po posiłku, czy przed snem. Należy również zwrócić uwagę na odpowiednią dietę, prawidłowo rozplanowany wysiłek fizyczny oraz rodzaj stosowanej terapii.

- Nowoczesne insuliny zmniejszają ryzyko powikłań leczenia. Mam tutaj na myśli na przykład długodziałające analogi insuliny, które nie mają szczytu działania, co oznacza, że zachowują stałe, równomierne stężenie we krwi pacjenta przez całą dobę, zapewniając tym samym odpowiedni poziom insuliny w nocy oraz między posiłkami. Dzięki temu ryzyko wystąpienia niedocukrzenia, szczególnie w nocy, zostaje znacząco obniżone – twierdzi prof. dr hab. med.  Maciej Małecki, kierownik Katedry i Kliniki Chorób Metabolicznych UJ CM.


 

 

Copyright © Medyk sp. z o.o