2018-11-15 Aktualności

15 listopada na całym świecie obchodzony jest Światowy Dzień Rzucania Palenia. Dzięki prowadzonym od wielu lat akcjom edukacyjnym coraz mniej osób pali, jednak nadal codziennie po papierosa sięga prawie 8 mln Polaków, w tym 3 mln kobiet, a wśród nich 6% ciężarnych. Popularność palenia w minionych dekadach zbiera dramatyczne żniwo, co roku ponad 22 tys. osób słyszy diagnozę raka płuca, z czego 7,5 tys. to kobiety. Jak pokazują dane epidemiologiczne to rak płuca jest obecnie pierwszą nowotworową przyczyną  zgonów kobiet w Polsce. Konieczne są więc skuteczniejsze działania edukacyjne,  szczególnie skierowane do młodych osób, w tym  planujących powiększenie rodziny, oraz  poprawa diagnostyki i dostęp do nowych metod leczenia.

Rzucenie palenia papierosów wydaje się być także ważne z powodu rosnącego zagrożenia smogiem. Efekty zdrowotne palenia papierosów są komplementarne z efektami smogu i multiplikują się. W tej sytuacji listopad powinniśmy traktować nie tylko jako miesiąc walki z paleniem, ale szerzej, jako Miesiąc Walki z Rakiem Płuca.

"Pomimo mody na niepalenie, nadal w mediach pojawiają się piękne kobiety czy przystojni mężczyźni z papierosem w dłoni, a to działa na wyobraźnię. Niestety, kolejną wymówką jest lęk przed przybraniem na wadze po rzuceniu palenia. Dla wielu kobiet ta obawa jest bardziej realna niż strach przed rakiem. Tymczasem można skutecznie rzucić palenie bez nadmiernego wzrostu wagi ciała, co oczywiście wymaga pewnego wysiłku, jednak warto go ponieść. Skorzystają nie tylko płuca, ale również skóra i zęby, które ulegają ogromnej dewastacji w starciu z dymem tytoniowym" – mówi prof. Joanna Chorostowska-Wynimko, kierownik Zakładu Genetyki i Immunologii Klinicznej Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie.

Nadal ok. 6% ciężarnych nie decyduje się na zerwanie z nałogiem. W efekcie co roku rodzi się ok. 25 tys. dzieci, które już w życiu płodowym eksponowane są na dym tytoniowy.

"Wiadomo, że płód pali i pije wraz z matką. Wydaje się, że odsetek kobiet palących jest większy niż deklarują w badaniach zawartych w Raporcie z badania „Zachowania zdrowotne kobiet w ciąży” z 2017 r. Przez lata swojej pracy miałam wielokrotnie kontakt z noworodkami, których matki niestety nie zaprzestały palenia. Wiadomo, że substancje zawarte w dymie tytoniowym upośledzają transport substancji odżywczych od matki do płodu przez łożysko. Wiąże się to ze zmniejszoną masą ciała noworodka urodzonego o czasie nawet o 300 g, a także ze zmniejszeniem obwodu głowy, co może być konsekwencją zaburzonego rozwoju mózgu. Udowodniony jest wpływ palenia na patologię ciąży, na wzrost liczby poronień i porodów przedwczesnych. Dym tytoniowy jest szczególnie groźny dla dzieci urodzonych przedwcześnie, z objawami przewlekłej choroby płuc, w przypadku takich dzieci szczególnie ważny jest bezwzględny zakaz palenia w ich otoczeniu. Palenie papierosów jest uznawane za jeden z kluczowych czynników nagłej śmierci łóżeczkowej, niekorzystnie też wpływa na jakość snu niemowlęcia. Apeluję do mam, aby z miłości do dzieci rozstały się z nałogiem palenia!" – mówi prof. Maria Katarzyna Borszewska-Kornacka, prezes Polskiego Towarzystwa Neonatologicznego, wieloletni kierownik Kliniki Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka WUM, która pełniła też przez 16 lat funkcję wojewódzkiego konsultanta w dziedzinie neonatologii na Mazowszu.

Chcąc w nowy sposób dotrzeć ze wsparciem do młodych kobiet, Fundacja Promocja Zdrowia wraz z Fundacją MSD dla Zdrowia Kobiet przygotowują aplikację na smartfony, która ma wesprzeć motywację do rzucenia palenia. Specjalna sekcja przeznaczona jest dla kobiet w ciąży.

Bezpłatna aplikacja na smartfony dla osób zainteresowanych rzuceniem palenia będzie dostępna pod koniec listopad na stronach internetowych Fundacji Promocja Zdrowia www.promocjazdrowia.pl oraz Fundacji MSD dla Zdrowia Kobiet www.fzk.org.pl

Copyright © Medyk sp. z o.o