Czy zastanawiali się kiedyś Państwo nad pochodzeniem słowa „kalendarz”? Wyjaśnienie jego etymologii jest proste i wiąże się z tym ciekawa historia kalendarza rzymskiego. O tym słów kilka w niniejszym tekście.
Już za czasów cesarza Oktawiana Augusta (ur. 63 r. p.n.e. – zm. 14 r. n.e.) pojawiło się powiedzenie ad Kalendas Graecas, którego on sam jest autorem. Gdy poddawał w wątpliwość, czy ktoś spłaci zaciągnięty dług, mawiał, że zapłaci „na greckie kalendy”, czyli „na świętego Nigdy”. Termin „kalendy” oznaczał w rzymskim kalendarzu juliańskim pierwszy dzień miesiąca. W kalendarzu greckim taki termin nie istniał.
Rzymianie mieli dość skomplikowany system liczenia dni miesiąca. Każdy miesiąc miał trzy stałe daty, według których liczono pozostałe dni. Daty te wprowadzono zgodnie z kolejnymi fazami księżyca:
1. Kalendae – „kalendy” czyli pierwszy dzień każdego miesiąca (pierwsza faza księżyca – nów). Nazwa pochodzi od czasownika calere – „wzywać”, ponieważ tego dnia kapłan oznajmiał oficjalnie początek nowego miesiąca.
2. Nonae – „nony” (pierwsza kwadra księżyca) wypadały piątego albo siódmego dnia, co zależało od terminu, w jakim następowała pełnia księżyca. Nonus znaczy „dziewiąty”, gdyż nony wypadały dziewiątego dnia przed idami.
3. Idus – „idy” (pełnia) przypadały na trzynasty lub piętnasty dzień miesiąca. Etymologia tego terminu nie jest jasna.
Na skróty
Copyright © Medyk sp. z o.o