2019-05-30
Artykuł
Przy wprowadzeniu do obrotu niektórych produktów powstaje pewien problem z ich jednoznaczną klasyfikacją. Zaklasyfikowanie produktów do odpowiedniej grupy wskazuje, jakie prawo należy stosować. Ma to swoiste konsekwencje w zakresie rejestracji danego produktu, wymogów co do jego wytwarzania, transportu czy obrotu, ale także co do jego reklamy. Według prawa, ale też zasad etycznych produkt nie może bowiem wprowadzać pacjenta/konsumenta w błąd. W pierwszej części artykułu przedstawiono porównanie pogranicza oraz problemów klasyfikacji w różnych grupach produktowych pod względem obowiązujących przepisów prawnych. W drugiej części zebrano praktyczne przykłady różnego rodzaju pogranicza.
W cz. I artykułu zamieszczonej w poprzednim numerze „Leku w Polsce” (03/2019) przedstawiono teoretyczne zagadnienia związane z produktami z pogranicza. Część II przedstawia przykłady praktyczne z zakresu tej tematyki.
Pogranicze: produkty lecznicze – suplementy diety – wyroby medyczne to chyba największa grupa produktów, z którą przeciętny pacjent spotyka się na co dzień. W aptece często ciężko jest się zorientować, co jest lekiem, jeżeli nie jest to lek na receptę.
Tymczasem, wbrew definicji ustawowej, suplementy postrzegane są przez wielu konsumentów jako preparaty do leczenia chorób. Zadziwiający jest także fakt, że wielu lekarzy i farmaceutów nie widzi różnicy pomiędzy lekami OTC a suplementami diety, zalecając te drugie w terapii, a nie jako uzupełnienie codziennej diety.
Samo konfekcjonowanie, jak i sposób dystrybucji suplementów diety i ekspozycja na półkach aptecznych przebiega w sposób zbliżony do produktów leczniczych, co powoduje dezinformację niekorzystną dla pacjentów.