2023-12-28 Aktualności

Wśród osób, które nie chorowały na półpasiec, wiedza na temat tej choroby jest niewielka. Jak podkreśla prof. Irena Walecka, kierownik Kliniki Dermatologii CMKP Państwowego Instytutu Medycznego MSWiA w Warszawie: Zrobiłam krótką sondę wśród moich pacjentów dermatologicznych. Ci, którzy nigdy nie chorowali na półpasiec, mówili, że to „krostki, pęcherzyki, niewielki problem”. Jednak patrząc na pacjentów, których przyjmujemy do szpitala z powodu powikłań półpaśca, widać, że nie jest to prawdą. Dla wielu osób jest to bardzo ciężka choroba z poważnymi powikłaniami.

Choroba jest spowodowana reaktywacją wirusa Varicella Zoster (wywołującego ospę wietrzną i półpasiec). Do pierwotnego zakażenia wirusem i zachorowania na ospę wietrzną zwykle dochodzi w dzieciństwie. Po przechorowaniu ospy wietrznej wirus nie jest jednak eliminowany z organizmu; pozostaje na długie lata w zwojach czuciowych układu nerwowego. U wielu osób następuje jednak reaktywacja wirusa: czynnikiem wywołującym może być osłabienie organizmu związane np. z infekcją, chorobą nowotworową, leczeniem immunosupresyjnym, chorobą autoimmunologiczną, a także starzeniem się organizmu i gorszym funkcjonowaniem układu immunologicznego. Statystyki pokazują, że ok. 30% osób po 50. r.ż. zachoruje na półpasiec.

Najczęściej zmiany na skórze pojawiają się w okolicy klatki piersiowej, czasem w okolicy lędźwiowej; zazwyczaj występują po jednej stronie ciała, nie przekraczając linii pośrodkowej (stąd nazwa choroby: półpasiec).

Zdarza się jednak półpasiec rozsiany, kiedy zmiany zajmują duży obszar ciała. Ciężki przebieg obserwuje się w przypadku, gdy półpasiec dotyczy nerwu trójdzielnego. Zmiany mogą pojawić się na czole, powiece, pacjent często nie może otworzyć oka, ma światłowstręt. Jeśli w odpowiednim momencie nie trafi do okulisty i nie otrzyma odpowiedniego leczenia, to choroba może skończyć się zapaleniem rogówki, niedowidzeniem lub ślepotą – mówi prof. Walecka.

W przypadku gdy choroba dotyczy nerwu trójdzielnego, pęcherzyki mogą też pojawić się w jamie ustnej, powodując ból i utrudniając jedzenie.

Bardzo niebezpieczna jest postać uszna półpaśca (może prowadzić do niedosłuchu). Powikłania mogą dotyczyć układu sercowo-naczyniowego i nerwowego, przebiegając pod postacią np. zapalenia opon mózgowych, zapalenia mózgu. Jednym z najpoważniejszym powikłań jest ból neuropatyczny, czyli ból trwający powyżej 90 dni od pojawienia się zmian wysypkowych – wyjaśnia prof. Walecka.

 

Neuralgia popółpaścowa

–  U nawet 30% chorych półpasiec może przejść w postać przewlekłą: dochodzi do neuralgii popółpaścowej. Im osoba starsza, tym większe ryzyko przejścia bólu w postać przewlekłą, a u pacjentów po 80. r.ż. właściwie w 100 procentach ból przechodzi w postać przewlekłą – zaznacza prof. Małgorzata Malec-Milewska z Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii CMKP i Poradnii Leczenia Bólu CMKP.

Ból popółpaścowy jest bardzo trudny do leczenia, gdyż wirus uszkodził tkankę nerwową. Pacjenci często muszą być leczeni w poradniach leczenia bólu. ­

– Mimo intensywnego leczenia rzadko zdarza się, że dochodzi do całkowitego ustąpienia dolegliwości, choć robimy wszystko, co tylko można. U około połowy chorych możemy nie uzyskać poprawy i piekąco-palące dolegliwości będą odczuwane do końca życia. Skuteczność leczenia przeciwbólowego w tym przypadku to zaledwie 40-60%; w praktyce cieszymy się już 30-procentową ulgą w bólu, a 50-procentowa ulga to ogromny sukces – zaznacza prof. Malec-Milewska.

Powodem tak małej skuteczności leczenia jest to, że wirus Varicella Zoster ma powinowactwo do autonomicznego układu nerwowego, zwłaszcza do układu współczulnego. Ulegają uszkodzeniu włókna nerwowe, których celem jest hamowanie przewodzenia informacji bólowych do mózgu. W efekcie chorzy odczuwają ból w sytuacjach, w których odczuwać go nie powinni, bo nie ma bodźca, który go wywołuje.

U osób cierpiących z powodu neuralgii półpaścowej bardzo często występuje depresja i próby samobójcze. Dlatego tak ważny jest, poza kontaktem z lekarzem, dostęp do psychologa i psychiatry.

 

Rekombinowana szczepionka przeciw półpaścowi

Nie sposób przewidzieć, u której osoby zachorowanie na półpasiec będzie miało ciężki przebieg: zdarza się, że nawet u 40-50-latków choroba powoduje poważne powikłania. W grupach ryzyka ciężkiego przebiegu są osoby po 50. r.ż., ale także młodsze, z chorobami przewlekłymi, autoimmunologicznymi, nowotworowymi, hematologicznymi.

W Polsce od marca 2023 r. jest dostępna rekombinowana szczepionka przeciw półpaścowi, która daje ponad 90% skuteczności. Od 1 stycznia 2024 r. szczepionka przeciw półpaścowi będzie refundowana (z poziomem odpłatności 50%) dla osób w wieku 65 lat i starszych, którzy mają zwiększone ryzyko zachorowania na półpasiec (z przewlekłą chorobą serca, przewlekłą chorobą płuc, cukrzycą, przewlekłą niewydolnością nerek, wrodzonym lub nabytym niedoborem odporności, uogólnioną chorobą nowotworową, zakażeniem wirusem HIV, chorobą Hodgkina, jatrogenną immunosupresją, białaczką, szpiczakiem mnogim, przeszczepem narządu litego, reumatoidalnym zapaleniem stawów, łuszczycą, łuszczycowym zapaleniem stawów, nieswoistym zapaleniem jelit, zesztywniającym zapaleniem stawów kręgosłupa, stwardnieniem rozsianym, toczniem układowym).

Ta szczepionka chroni nie tylko przed samym zachorowaniem na półpasiec, ale przede wszystkim przed powikłaniami: przewlekłym bólem, depresją, ryzykiem samobójstwa – zaznacza dr Łukasz Durajski, pediatra i członek Polskiego Towarzystwa Wakcynologii, który rodziców przychodzących do jego do gabinetu z dziećmi namawia do zaszczepienia dzieci przeciw ospie wietrznej. – Aktualna wiedza medyczna wskazuje, że szczepienie przeciwko ospie wietrznej zapewnia częściową ochronę przed półpaścem (...).

Dorośli powinni natomiast zaszczepić się przeciw półpaścowi; dotyczy to również osób, które już na niego chorowały. Szczepienie przeciw półpaścowi znajduje się już od tego roku na liście szczepień zalecanych dla osób dorosłych: w Programie Szczepień Ochronnych. Do pełnego uodpornienia konieczne jest przyjęcie dwóch dawek szczepionki (w odstępie 2-6 miesięcy).

Jako Polskie Towarzystwo Leczenia Bólu walczymy o to, żeby szczepionka była bezpłatna dla osób z grup ryzyka – zaznacza prof. Malec-Milewska. Eksperci podkreślają, że decyzja refundacyjna jest bardzo ważna, gdyż obecnie względy finansowe uniemożliwiają wielu osobom zaszczepienie się. Ważne jest również edukowanie osób dorosłych na temat szczepień, w czym ogromną rolę mogą odegrać media, a także lekarze POZ.

 

Copyright © Medyk sp. z o.o